Forum kajdanki.cba.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
LCH - 101 i inne NO NAME'y MADE IN TAIWAN / CHINA
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum kajdanki.cba.pl Strona Główna -> Kajdanki z bliska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hammer




Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:00, 14 Cze 2007    Temat postu: LCH - 101 i inne NO NAME'y MADE IN TAIWAN / CHINA

Są to chyba najłatwiej dostępne kajdanki w Polsce - pełno ich na Allegro i w sklepach z bronią /militariami. W większości są to kopie amerykańskich kajdanek Smith and Wesson mod. 90 (wersje łańcuszkowe) lub z mechanizmem zamka wzorowanym na ww. (sztabkowe / zawiasowe). Noszą też czasem "fachowe" nazwy typu LCH-101, co ma sprawiać wrażenie że nie są NO-NAME Wink. Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno te całkowicie "bezimienne" jak i te z nazwą, są produktami raczej niskiej jakości (szczególnie łańcuszkowe), z marnej, miękkiej stali, która się bardzo szybko ściera (zapadki i szczęki) i kajdanki są nie do użycia (można je otworzyć szarpnięciem).

Odradzam wszystkim kupowania tych kajdanek, chyba że nie mają innego wyboru. Co ciekawe, jeśli chodzi o cenę to często kosztują one tyle samo co produkty polskie i zachodnie, które są o niebo lepsze. Kuriozalnym przykładem są tutaj dostępne na Allegro kajdanki sztabkowe określane jako"PROFESJONALNE ORYGINALNE KAJDANKI USA" w cenie 99,50 zł,
podczas gdy zawiasowe Alcyon'y (droższe od łańcuszkowych) kosztują w Warszawskich sklepach 98 - 99 zł... Shocked


Poniżej kilka zdjęć najbardziej popularnych no-name'ów (zdjęcia tradycyjnie z [link widoczny dla zalogowanych] Wink )








[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kur




Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 3:03, 13 Lip 2007    Temat postu:

Cóż- muszę się nie zgodzić. Co by o nich nie mówić- znam z autopsii zawiasowe- z podwójnym zawiasem + kciukowe i dwa modele łańcuszkowych- właśnie tych starych S&W (też się tym trochę interesuję). I uważam, że ich jakość jest przyzwoita, a w przypadku tych pierwszych naprawdę dobra. Wszystkie zamki chodzą sprawnie, lekutko- blokady OK.

Nieporównanie gorsze są dla mnie Alcyony, ale moze mam trefny egzemplarz.
1. Kluczyki, które są nieforemne, w skutek czego nie pasują do innych kajdanek, podczas gdy kluczyk z tajwańskich otwiera je nawet lepiej, niż oryginalny.
2. Zamek szarpie, chociaż ogólnie chodzi dość cicho i nieźle.
3. Jakość wykonania jest tragiczna! Obrotowa szczęka giba się na wszystkie strony, ogniwa sprawiają wrażenie ledwie połączonych z obiema obręczami.

Za to dużym plusem dla Alcyona jest wprowadzenie pośredniego modelu między zawiasowymi a łańcuszkowymi- z pojedynczym ruchomym przegubem. Jeśli chciałbym jakiś model sprawdzić, to ten.

I jeszcze jeden kamyczek do porównania jakości tajwańskich z innymi:
zanim zdecydowałem się na kupno polskich kajdanek (nowszych- umówmy się, że kupione TYLKO ze względów kolekcjonerskich), byłem świadkiem złamania się kluczyka podczas testowanego otwierania. Ząbek zablokował zamek na amen. Mało tego- kilka razy spotkałem się już z tego typu przypadkami w opiniach innych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hammer




Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 9:44, 13 Lip 2007    Temat postu:

Ja miałem łańcuszkowe typu S&W 90 i kajdanki na nogi kopie Hiatts 5000.

1) W obu przypadkach największym problemem była JAKOŚĆ STALI z której były wykonane (w pierwszym przypadku była to stal nierdzewna, w drugim normalna niklowana) - zbyt miękka stal, co powodowało że dość szybko się ścierało ząbkowanie szczęk i zapadek. To z kolei powodowało możliwość otwarcia kajdanek szarpnięciem, gdy nie były zablokowane. Zrobiłem tez mały eksperyment - na nich spróbowalem zawiesić hantle 14 kg i kajdanki na rece nie wytrzymaly, natychmiast sie otworzyly.
2) Kolejną wadą była ogólna precyzja wykonania (szczególnie w kajdankach na nogi) - nierówne ząbkowanie szczęki, ostre krawędzie, ostre naddatki spawu na łańcuchu, powłoka niklowa marnej jakości (odpadająca, kajdanki prosto ze sklepu miały DUŻE ślady rdzy przy mocowaniu łańcucha).
3) Kajdanki na ręce można było bardzo łatwo otworzyć bez użycia klucza przy pomocy spinacza do papieru - duża dziurka od klucza z małym bolcem (dużo miejsca na wytrych) w połączeniu z dosyć słabą sprężyną. Średnio zdjęcie ich z obu rąk zajmowało mi około 1 minuty.

Gdybyś wszedł na (dawne) forum kilka miesięcy temu, przed zmianą serwera i utratą wszystkich wcześniejszych postów, to przeczytałbyś trochę więcej narzekań na no-name'y Wink

Co do jakości Alcyonów 5050/ 5235, to odsyłam do wątku im poświęconego, ale moje doświadczenie z nimi nie są tak złe, choć przyznam że są to kajdanki nie pozbawione wad - kluczyki są tragiczne, blokada chodzi bardzo ciężko (to akurat może być zaletą w sytuacji prób otwarcia kajdanek wytrychem), natomiast nigdy nie spotkałem się z gibającą się szczęką, wręcz przeciwnie w jednym przypadku szczeka z korpusem była zbyt mocno znitowana, że troche trudniej się obracała. Co do ogniw to jest to tylko wrażenie - są one solidnie zamocowane. Trzeba też pamiętać że kajdanki Alcyon spełniają wymagania certfikacyjne amerykańskiego Narodowego Instytutu Sprawiedliwości na rozerwanie obręczy i łańcucha (a model niklowany także na odporność na rdze). Możliwe że natrafiłeś na jakiś wadliwy, długo używany egzemplarz (a gdzie kupowałeś?).

Jeśli chodzi o nowy model polski (firmy Kelmet) to też odsyłam do wątku im poświęconego, natomiast zawsze wydawało mi się że ich kluczyki są jednymi z lepszych na rynku, szczególnie jeśli chodzi o precyzję wykonania, materiał też sie wydaje solidny (o ile kajdanki i kuczyki są z tej samej stali).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kur




Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:11, 13 Lip 2007    Temat postu:

Hammer napisał:
Ja miałem łańcuszkowe typu S&W 90 i kajdanki na nogi kopie Hiatts 5000.

1) W obu przypadkach największym problemem była JAKOŚĆ STALI z której były wykonane (w pierwszym przypadku była to stal nierdzewna, w drugim normalna niklowana) - zbyt miękka stal, co powodowało że dość szybko się ścierało ząbkowanie szczęk i zapadek. To z kolei powodowało możliwość otwarcia kajdanek szarpnięciem, gdy nie były zablokowane. Zrobiłem tez mały eksperyment - na nich spróbowalem zawiesić hantle 14 kg i kajdanki na rece nie wytrzymaly, natychmiast sie otworzyly.
2) Kolejną wadą była ogólna precyzja wykonania (szczególnie w kajdankach na nogi) - nierówne ząbkowanie szczęki, ostre krawędzie, ostre naddatki spawu na łańcuchu, powłoka niklowa marnej jakości (odpadająca, kajdanki prosto ze sklepu miały DUŻE ślady rdzy przy mocowaniu łańcucha).
3) Kajdanki na ręce można było bardzo łatwo otworzyć bez użycia klucza przy pomocy spinacza do papieru - duża dziurka od klucza z małym bolcem (dużo miejsca na wytrych) w połączeniu z dosyć słabą sprężyną. Średnio zdjęcie ich z obu rąk zajmowało mi około 1 minuty.


Przeprowadzę podobny test z tymi na ręce i jestem ciekaw rezultatu Smile
Nigdy jakoś ostro nie używałem żadnej pary no name'ów, ale wydaje mi się, że pod tym względem nieźle trafiłem. A te 90tki to absolutnie najtańszy model (nieco ponad 50zł w sklepie)- ciekawilo mnie, jak to się prezentuje. i jeśli miałbym je jakoś podsumować, to raczej in plus. Mimo zbyt dużej nakładki chromu i innych wad. Ale nie oczekiwałem od nich nigdy zbyt wiele.

Cytat:
Jeśli chodzi o nowy model polski (firmy Kelmet) to też odsyłam do wątku im poświęconego, natomiast zawsze wydawało mi się że ich kluczyki są jednymi z lepszych na rynku, szczególnie jeśli chodzi o precyzję wykonania, materiał też sie wydaje solidny (o ile kajdanki i kuczyki są z tej samej stali).

Chodzi o "stary-nowy" model z pojedynczą zakładką, gdzie kluczyk ma dość nietypowy kształt. Jeśli będę miał dostęp do odpowiedniej cyfrówki, pokażę, bo w internecie szukać mi się w tej chwili nie chce. Przypoina mi w każdym razie karcianego krefla Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hammer




Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:23, 13 Lip 2007    Temat postu:

Aaaa... to myślimy o zupełnie różnych modelach kajdanek...

Czy chodzi Tobie o kajdanki określone jako "model 2" w kolekcji moderatora? (akurat te są z 2 zapadkami, ale były też robione egzemplarze z 1 zapadka)

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli tak to ich marna jakość mnie nie dziwi - jest to raczej nieudany model kajdanek (produkowała go chyba firma Marinex z Sosnowca)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kur




Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:05, 13 Lip 2007    Temat postu:

Dokładnie te, przy czym w okolicach zamka moje mają nieco inny kształt nitów- takie, jak w mocowaniu szczęki. Do samego sprzętu zastrzeżeń nie mam, a i od sprzedawcy najpierw zrządałem przetestowania wytrzymałości kluczyków Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kur




Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 3:42, 15 Lip 2007    Temat postu:

Miałem możliwość porobienia zdjęć, więc pokazuję mój model zawiasowych no name'ów. Najśmieszniejsze jest to, że w internecie poszukiwałem niedawno oznaczenia tego modelu i już go w polskich sklepach on-line nie widać. Jest za to takie szkaradztwo, które już na pierwszy rzut oka wygląda koszmarnie i dziwię się wszystkim, którzy w ogóle rozważają taki zakup.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
I nie są to też te zawiasowe powyżej w tym temacie, co zresztą widać. Zawiasy w nich są jednoczęściowe (złożone z trzech części, ale jednak nie zginają się same, jak w modelu wyżej, który w sklepach trafia się w zasadzie naprzemiennie- przynajmniej takie moje doświadczenie)

[link widoczny dla zalogowanych]

Plus takiego rozwiązania: oczywiście zależy dla kogo, bo osoba skuta ma jeszcze mniejsze pole manewru i mniejszy komfort (jeśli w goóle jest coś takiego w kajdankach), w dodatku obie części są jeszcze o te kilka milimetrów bliżej siebie. Każdy, kto próbował się kiedykolwiek z kajdanek uwolnić wie, że to może robić różnicę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Minus takiego rozwiązania: widać go na zdjęciu wyżej. Nie składają się idealnie, przez co podejrzewam, że do niektórych pokrowców mogłyby nie pasować. Ale testów nie prowadziłem, więc to tylko domysł.

[link widoczny dla zalogowanych]

Widać podwójną zapadkę, na wcześniejszym zdjęciu przycisk blokady. I wszystko chodzi idealnie i lekko. Podobnie szczęki, które w dodatku są prowadzone wewnątrz szynami wtłoczonymi u wejścia do mechanizmu. Może to brzmieć odrobinę niezrozumiale, ale lepiej chyba nie wyjaśnię.

Jednym słowem nie mogę powiedzieć o nich złego słowa. Jakość wykonania bardzo mnie zadowala, cena zbliżona do polskich kajdanek i nowszych, i starszych (105zł w moim przypadku), a jednak to znacznie skuteczniejsze rozwiązanie. Nie mogę powiedzieć, żebym je jakoś specjalnie sprawdzał w długiej codziennej eksploatacji, za to sprawdzałem możliwość uwolnienia się z nich. Z dziurkami od klucza w stronę dłoni przychodzi to bez większego trudu, Oczywiście przy założeniu, że ręce są z przodu. Za to z dziurkami od dłoni zaczynają się schody. Ale ostatecznie udało mi się je otworzyć bez uciekania się do zębów. Czyli mimo wielu deklaracji w internecie da się, a trudno mi nazwać się Houdinim. Gorzej, gdybym nie miał klucza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackest
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 19:20, 15 Lip 2007    Temat postu:

Witam,
z tego co ja widze to zawiasowe noname'y przypominają Hiatt 2054
(druga fotka pierwszego postu) i Peerless 801 (trzecia fotka
pierwszego postu)

Co do jakości to zależu. W moich kajdankach na nogi nie działa
jedna bloakda, kajdanki na kciuki można rowerwać.
Za to kajdanki zawiasowe są nawet ładnie wykonane. Mają podwójne zapadki,
ząbki tych zapadek nie są ukruszone. Na szczęce jest rowek, a i są też
prowadnice. Dla "ulepszenia" któs wygrawerował numer seryjny.

Ale jakby na to nie patrzeć to lepiej pochodzić dłużej i wydać więcej,
aby potem cieszyć się kadjankami renomowanej firmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hammer




Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:43, 19 Lip 2007    Temat postu:

Oglądając zdjęcia tych zawiasowych/sztabkowych kajdanek z forum i kolekcji blackesta uświadomiłem sobie ciekawą rzecz - są one identyczne (pomijając tłoczenie nazwy) z kajdankami Chicago Handcuffs Company model 1200. Kajdanki tej amerykańskiej firmy są uznawane za sprzęt dobrej jakości, mimo że są produkowane na Tajwanie. Możliwe więc, że macie poprostu produkty właśnie tego producenta i dlatego wyróżniają się one na tle pozostąłych no-name'ów Smile

Ja znalazłem je na stronie [link widoczny dla zalogowanych] gdzie producent to firma Liarn Yann Enterprise Co., Ltd.
-----------------------
To samo na stronie [link widoczny dla zalogowanych] tyle że 20 zł drożej... ;p
-----------------------
Strona producenta: [link widoczny dla zalogowanych] nazwa modelu: JC-806


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackest
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 17:32, 19 Lip 2007    Temat postu:

pełno jest ich na necie, jednak ten cały Liarn Yan robi "nawet" dobre kajdanki, nie żebym był ich fanem, ale patrząc na fotki na stronie producenta i mając ich kadjanki zawiasowe mogę stierwdzić że się starają Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kur




Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:15, 20 Lip 2007    Temat postu:

To ja zostałem zmylony, bo w jdenym ze sklepów on-line znalazłem moje zawiasowe podpisane jako Coll-Fu Enterprise Co. Ltd. Smile
Ale wśród ich produktów znajduje się ta tandetniejsza wersja, dostępna w pozostałych sklepach:
[link widoczny dla zalogowanych]

Skoro już jesteśmy przy Liarn Yan, to miałem też ich dwa inne modele:
JC-805 (S&W 90)
JC-807 (Hiatt 2010 z innym mocowaniem łańcucha)
i z jakości obu byłem zadowolony poza dość ciężkim działaniem zamka- musiała być mocna sprężyna. W JC-807 jedna ze szczęk nie obracała się też tak gładko, jak powinna, ale co do precyzji wykonania- jak najbardziej w porządku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hammer




Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 9:36, 25 Lip 2007    Temat postu:

Sprzedawcy internetowi piszą bardzo często idiotyzmy, np. że polskie stare kajdanki są produkowane przez Liarn Yann.... Wink


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackest
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 11:20, 04 Lis 2007    Temat postu:

piszą takie bzdury, ale pewnie dlatego że nie chce im się wymyślić czegoś nowego, i kopiują już gotowy opis z innych kajdanek,
możliwe też że pod tym linkiem co Hammer podałeś opis jest prawidłowy, tylko zdjęcie kajdanek jest pomylone.
W końcu nie wszyscy się znajną na kajdankach, i takim ludziom cięzko jest odróżnić co jest dobrej produkcji, a co nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hammer




Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 13:39, 04 Lis 2007    Temat postu:

Ale tu nie tylko jest zdjęcie ale i nazwa przedmiotu: "Kajdanki Policyjne polskie, oksyda". Sądzę, że masz rację - bezmyślnie wzięli opis od innego modelu i wstawili pod spodem, bo nie wiedzieli co mają napisac... ;-p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackest
Administrator



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:51, 05 Lis 2007    Temat postu:

widać tekst w stylu
Cytat:
Kajdnaki do szybkiego skuwania i konwojowania

sie już znudził Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum kajdanki.cba.pl Strona Główna -> Kajdanki z bliska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1